Dawno temu panująca niewola odbierała człowiekowi godność, szacunek, niezależność. Mam jednak wrażenie, że nawet w tym momencie jesteśmy niewolnikami naszych własnych przekonań. Dlatego dziś zapytam o Twoją wolność. Taką jak sobie wyobrażasz i definiujesz. Czy pielęgnujesz ją w każdym zakamarku swojego serca i umysłu? Zapytam wprost: Masz poczucie wolności? Swobodę myśli, słów, gestów? Jest w Tobie siła i niezależność, wolna od cudzych wartości, opinii, przekonań? Czy Twoje decyzje podejmowane każdego dnia są w absolutnej jedności z myślami; czujesz, że bierzesz za nie całkowitą odpowiedzialność?
W czym rzecz? W Twojej głowie są pewne głęboko zakorzenione przekonania, które czasem bezwiednie rządzą Twoimi decyzjami. Strach, brak wiary w siebie, a może niskie poczucie wartości determinuje Twoje wybory. Zapytaj siebie w takiej sytuacji:
„Czy jestem absolutnie przekonany, że podjąłem świadomie decyzję?”
„Jakiego bym dokonał wyboru, gdybym miał 100 % pewność sukcesu?”
Na ile oceniasz, w skali 1-10, swoje poczucie wolności?
1_______________________________________________________________10
Jesteś zaniepokojony wynikiem? Co zamierzasz z tym zrobić?
A teraz wyobraź sobie, że wolność to samowystarczalność. Widzisz siebie -osobę niezależną od innych (ludzi, opinii, przekonań, wartości). Myślącą, zdolną do działania, posiadającą wiedzę, umiejętności, talenty. Nie potrzebującą innych osób, do potwierdzenia swojej wartości.
Każdego dnia z determinacją realizujesz swoje świadome cele zgodne z wartościami. Dbasz o siebie i swój rozwój. Pracujesz nad swoją samoświadomością. Otwierasz się na to co przynosi życie poprzez wzięcie odpowiedzialności za nie…
Co myślisz o mojej definicji wolności?
2 Comments
McDulka
Wolnosc to najwieksze dobro, ktore nam dano. Ciekawe jest to, ze tak latwo z naszej wolnosci rezygnujemy.
Mysle, ze ma na to ogromny wpyw wychowanie i naciski z roznych stron. Szczegolnie uwidacznia sie to u dziewczynek. Hasla „dziewczynka tak nie robi” „to nie wypada dziewczynce” etc slyszane od malego powoduja, ze wpaja sie sie rozne rzeczy ktore zaczynaja nas blokowac. A dlaczego nie wypada? Bo co ludzie powiedza! Mysle, ze znamy to wszyscy.
I tak sobie radosnie z tym rosniemy… i same sie zniewalamy!
Magda super, ze piszesz wlasnie o wolnosci, bo to dla mnie najwazniejsza ze wszystkich wartosc, bo bez niej nie ma prawdziwej milosci, zrozumienia, poznania.
sciskam Cie mocno
Magda (Wartosciowa.pl)
Myślę, że wolność pochodzi od nas. Wbrew pozorom, w obecnych czasach to nie inni ludzie decydują o naszej wolności ale my sami i nasze przekonania w głowie (również hodowane w dzieciństwie). Sami stawiamy mury, bariery, odgradzamy się od innych aby nas nie zraniono, nie odkryto, że mamy słabości, tajemnice, wrażliwość. Pogłębiając ten stan zaczynamy w niego wierzyć, odrzucając autentyczne życie. Być może z braku wewnętrznej wolności, która daje nam ogromne poczucie wartości i tożsamość. Bez względu na warunki zewnętrze.